Gillian Valentine
Wędrowiec
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
|
|
W mieście pojawił się ktoś nowy. To osóbka drobniutka, szczupła i niska, jak na niziołka przystało. Ma twarz w kształcie serca o niemal dziecięcych, łagodnych rysach, poważne oczy podobne migdałom o orzechowych tęczówkach, leciutko, dumnie zadarty nosek i maleńkie, acz pełne usteczka. Oblicze okalają kręcone, ciemnobrązowe włosy, które sięgają połowy pleców. Ubrana jest w prostą, sznurowaną koszulę, którą uszyto z jedwabiu barwy kości słoniowej. Luźne, zapewne wygodne spodnie wykonano z cienkiej i delikatnej, barwionej na kolor dojrzałych oliwek skórki. Cholewy czarnych butów o miękkich podeszwach sięgają połowy łydki. U pasa spoczywa pochwa z utwardzanej skóry, w niej zaś - sztylet o prostej, acz doskonale dopasowanej do dłoni rękojeści. Poza niewielkim owalnym amuletem zawieszonym ja jej szyi na srebrnym łańcuszku nie nosi żadnej biżuterii.
- Witajcie! - woła do przechodniów, przekraczając wiodącą do miasta bramę. W głosie da się z łatwością wychwycić ogromną radość i entuzjazm. Przechodniów, których spojrzenia zwracają się w jej stronę pozdrawia przyjaznym gestem maleńkiej dłoni.
***
Wersja nieco bardziej realna:
Dzień dobry, dzień dobry wszystkim. Imienia, ni wieku nie podam, nie uważam, aby były potrzbne. Mogę za to zdradzić, że mieszkam w jednym z najpiękniejszych z istniejących miast, to jest w Krakowie. Rzeknę jeszcze, że intereuję się szeroko pojętą fantastyką, RPG, a także historią. Ponadto dawno temu złapał mnie bakcyl pisarstwa, który do dnia dzisiejszego trzyma mocno i nijak puścić nie chce.
Na forum trafiłam przypadkiem. Postanowiłam ów przypadek wykorzystać i zarejestrować się. Może zostanę na dłużej.
|
|