Jaki gniot, jaki gniot?
<ma teraz kompleks>
Nietoperku śliczniuchna część, ale coś czuję, że się powtarzam :P
Idę zobaczyć czy Ettariel coś skrobnęła ^^ Jakby co to editnę ;)
Pozdrawiam!
~ Judy, co nowe słowa dzisiaj tworzy ;)
Ettari jeszcze nic nie skrobnęła, ale postara się jak najszybciej:)
A teraz idzie pisać^^
Napisałam XD Trochę długie mi wyszło, na 3 strony Worda... Ale mam nadzieję, że przeczytacie :)
Starałam się, a jak wyszło to już ocenicie^^ Mam nadzieję, że nie tragicznie.
Ettari, co nabija z nudów^^
Popieram Nietoperku, popieram ^^
Mam tylko zastrzezenie: Czemu 3 kartki, a nie 5 ?
Kurcze. Teraz jestem zdołowana, że ja tak nie napiszę :( Kurcze.... chyba odstepuję kolejkę, bo poprostu się nie wyrobię. Dzisiaj mnie prawie cały dzionek nie było, wczorej nie miałam siły i... klapa.
Pres, napisz teraz Ty coś, bo widzę juz twoje zgłoszenie. A ja moge po Presce :mrgreen:
Pozdrawiam!
~ Judy
Moja spowiedź:
Dziewczyny, przepraszam, że wyszło tak, jak wyszło, ale jestem tylko człowiekiem. Imię matki Essi wymyślałam na żywca, jakby co to mogę zmienić. No i, jakby to kolidowało z czyimiś planami, lub z wyobrażeniem Ettariel, to również spróbuję naprostować :/
Nic się nie stało, że yak mało. Ja Cię rozumiem, bo sama tez często nie potrafię napisać więcej. I tak wogóle Pres, to ładnie, zgrabnie i krótko. Może pojedzimy razem siać buraki? XD <wypycha Pres z autobusu jadącego do Azerbejdżanu> ;)
Ja idę coś pisać ^^ Bójcie się wrogowie... <przerzuca kilka kartek> to nie ten tekst!
Oki. I dobry był pomysł ze sztylecikiem ^^ Caerme, czyżby jakiś zbieg okoliczności jak z jednym z RPG i moim dawniejszym nickiem? XD
Zbieg okoliczności? Może ^^ Szukałam jakiejść odpowiedniej nazwy w słowniku Sapkowskiego i wydało mi się, że imię "Przeznaczenie" bardzo do gadającego sztyleciku pasuje ^^"
Presssss..... uwielbiam, jak piszesz :) Napisz jeszcze coś! Napisz koniecznie. Pisz dużo, tak żebym po powrocie miała dużo do czytania... i postymuluj resztą do pisania... Ettariel, Judy, Sh'een, Claire (jeśli wróci) i innych^^
eNuś, nie wychwalaj mnie tak bo popadnę w samozachwyt XD
*stymuluje, stymuluje, stymuluje*
Tak, tak, Nietoperek ma rację. Piszcie, żeby było co czytać... Ee... bbr? A gdzie ty jedziesz? Bo z tego by wynikało, że na placu boju tylko Judy zostaje (Ettari w Londynie, ja jutro jadę do Warszawy na tydzień).
Tak, a więc, Judyś. Przed Tobą trudne zadamie - musisz napisać dużo, żeby po powrocie każda z nas była zadowolona XDDDD
Pres
PS. Nietoperku, ja Cię bardzo przepraszam, że nic o Twojej postaci - kiedyś to nadrobię, obiecuję :(
Oj, chyba WO bedzie wyludnione XD
Ja wyjezdżam w poniedziałek :P:P:P
Dzisiaj jeszcze muszę coś dopisać i zedytuję posta. Mam na razie bardzo malutko :(
Pozdrawiam!
~ Judy :)
EDIT: Dobra. przedłużony, wymęczomny gniot własnoręcznej roboty. Nie bijcie!
To miało wyjść trochę inaczej, tak mniej wiedxminkowo. Ale wyszło, jak wyszło, mam nadzieję, że nie umrzecie XD
EDIT 2: Zmieniłam trochę szczegółów, imiona i jeszcze tam kilka rzeczy ^^
Łaaa!!! Etari wróciła, wróciła hahahahaha!!! <głupawa>
O tym, jak było, napiszę w odpowiednim temacie... Ale najbardziej spieszyło mi się do WO. Przeczytałam i myślę, że to co napisałyście jest naprawdę super! Tyle o mojej postaci... a mi, egoistce, nie chciało się pisać za dużo o innych XD
Chyba sobie miejsce klepnę:)
Ettari, co się odzwyczaiła od pisania na klawiaturze.
PeeS: Pres, jeśli możesz, to zmień białe skrzydła na czarne, bo Essi była Czarnym Aniołem (właściwie to półaniołem, ale ta połówka była "czarna"^^) po matce. Więcej zarzutów nie mam XD
Ettariel każdy ma prawo od czasu do czasu pisać egoistycznie, a ja to niby nie egoistycznie? Chciałam powiedzieć, że wyjeżdżam więc nie będę pisać. Umrę nad tym morzem. Bez netu czyli bez mojego życia. Bez Przyjaciół, bez wspólnych, bez FoL, bez RPG. Zdecydowanie tego nie przeżyję, ale wzięłam trzy tomy Sagi o wiedźminie, będę czytać trzeci raz (Hihi symbolika trójki) to może przeżyję. Kocham Was wszystkie do zobaczenia za tydzień :*
<ryczy>
PaPa :*
Łaaaaaaaa.......... Jeszszszcze..... Jeszszszcze.... I like to move it, move it!
*odwala jej*
Kochane, cudnie :) Cudnie, cudnie, cudnie :)
Judyś, to, że Des zrezygnowała z uzdrawiania jest takie... takie do niej podobne (yhm, ja mam wszystkie moje postacie dokładnie wyobrażone już po kilku dniach^^).
Ah-ha. Ettariel, pisz, pisz...
P,
Nietoperek.
PS. Pres, już wróciłam :) a wyjeżdżam znów 2 sierpnia...
PPS. Uk, uuk, uk, uk, uk...
Uff, napisałam. Trochę się nad tym męczyłam, bo coś ostatnio brakuje mi weny, ale jakos poszło. Wydaje mi się, że ta część jest gorsza od poprzednich, szczególnie początek - jakiś taki niezgrabny...
Mam nadzieję, Pres, że to co napisałam o Twojej postaci, nie odbiega od Twojego wyobrażenia... Bo bym musiała sporo skasować. I nie ma za co przepraszać, bo chyba wcześniej nigdzie tego nie napisałam :wink:
Nietoperku, z niecierpliwością czekam na Twoją część, tak fajnie piszesz... XD Tylko tym razem napisz więcej;)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 24
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach