Forum Miasteczko Verden Strona Główna   Miasteczko Verden
- Witaj w Miasteczku, gdzie fantastyka miesza się z rzeczywistością. W krainie buraczówką płynącą i zielskiem rosnącą.
 


Forum Miasteczko Verden Strona Główna -> Pozostałe regały -> Terry Pratchett Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Terry Pratchett - Wysłany: Pią 13:35, 28 Paź 2005  
Chauve-Souris
Strażniczka Serc
Strażniczka Serc


Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: De La Caverne.


Własnie skończyłam czytać kolejna z książek Pratcheta z serii o Świecie Dysku :) I kolejną o Straży. Z tych, co czytałam, te o Straży były najlepsze :) Bardzo polubiłam Kapitana, tfu, Komendanta... a własciwie już Diuka Vimesa :) I Marchewę. I Anguę. I Nobby'ego (w wersji female też jest fajny :D). I Colona. I Cudo Tyłeczek. I w ogóle :>
Ach! No i uwielbiam Patrycjusza! Havelock Vetinari, MRU. Cudny gośc po prostu :) Z Severusem mi sie kojarzy :> A to dobre skojarzenie.

I w ogóle cała ta Pratchetowska seria jest świetna. Humor niesamowity, powalający z nóg, postaci wyraziste i pełne ekspresji (nawet te najbardziej flegmatyczne :P), przekonujące do siebie i bardzo prawdopodobne. Nawet Marchewa czy inny Bóg Kaca :) a przy tym doskonała, powikłana fabuła, która zmusza wciąż do myślenia o niej i prób rozwikłania zagadki, która przyciąga i... no i jest po prostu doskonała :) Tutaj jeszcze raz przywołam serię o Straży, bo tam fabuła jest naprawdę, naprawdę świetna.

Słowem: Polecam wszystkim gorąco. Jeśli jest tu ktoś, kot jeszcze Pratcheta w ręku nie miał^^'

P,
Nietoperek.


Ostatnio zmieniony przez Chauve-Souris dnia Czw 15:21, 02 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:42, 28 Paź 2005  
Feainne
Romanusowa
Romanusowa


Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Verden


Ja miałam, jednak zawiodłam się po 50 stronach. Być może chwyciłam nie za tą książkę co trzeba? Kurcze, zebym ja jeszcze tytuł chociaż pamietała, ale skleroza.... Ale opowiem co sie działo przez te 50 kartek, których za bardzo nie rozumiałam: Oni budowali jakieś światy, aby inne isoty mogły w nich zamieszkać i jakieś dyski w czole jakiejś kobiety były, które przedłużały jej życie. One zwały się bodajże "Dni". Później dochodzi do sformowania gruy, która jest bardzo dziwna i oni gdzieś jadą... Nie wiem. Ja tego zbytnio nie zrozumiałam.
Więc pytanie nr jeden: Od czego zacząć, żeby się nie zniechęcić i żeby to wciagające było (i żeby zrozumieć - dop. mózgu;p). Bo tak mi się coś wydaje, że ja nie za dobrą część chwyciłam, bo tam ani przez te 50 kartek śmierci, ani straży ani Marchewek zadnych nie było ^^
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:56, 28 Paź 2005  
Chauve-Souris
Strażniczka Serc
Strażniczka Serc


Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: De La Caverne.


Yyy... nie znam tego, o czym mówisz^^' To jakieś dziwne mi się wydaje^^'
A tak... od czego zacząć? Cóz, ja może czytałam za mało, coby Ci powiedzieć z wszystkich, co najlepsze, ale,t ak jak wspominałam, z tych, co czytałam, najlepsza jest seria o Straży. Czyli najpierw "Straż! Straż!", później "Zbrojni", "Na glinianych nogach" i "Bogowie, honor, Ankh-Morpork". Nie wiem, czy cos jest dalej, bo ta ostatnia to właśnie ta, którą dopiero co skończyłam^^'
Ale ja zacyznałam, pamiętam, od Wiedźmikołaja. Kupiłam go mojemu Tacie na urodziny bodajże no i oczywiscie musiałam przeczytać^^ Spodobało mi się, chociaż Wiedżmikołaj jest, moim zdaniem, gorszy od Straży. Tylko, że w Wiedźmikołaju Śmierć ma dużą rolę^^ HO. HO. Ho. :D
No. To ja tyle. Ale niech jeszcze inni się wypowiedza, co czytali więcej ode mnie :>

P,
Nietoperek.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 15:34, 28 Paź 2005  
rzeźniątko
Rzeźnik na urlopie
Rzeźnik na urlopie


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów




Nie czytałam zbyt wiele, bo nie mam gdzie dostac/za co kupic. Pierwsze było "Czarodzicielstwo", które wydało mi sie nawet, nawet. Wtedy siegnęlam po "Kosiarza", który jak na razie jest moim faworytem (czyt. pierwsza linijka - moze sie wiec zmienić). Seria o Straży mówicie? Kurcze, jak by ją tu dorwać?
Hmmm...
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 19:36, 28 Paź 2005  
Presea
Poszukiwacz Przygód
Poszukiwacz Przygód


Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin


Ja mam na koncie cztery książki Pratchetta. Pierwsi byli "Wolni Ciutludzie" - z Opowieści o Świecie Dysku. Powiem szczerze, że dziwnie mi się to czytało. Może wtedy nie za bardzo kojarzyłam jeszcze o co w tym wszystkim będzie chodzić, ale fakt faktem, że ta książka jest na ostatniej pozycji w moim rankingu książek Pratchetta.
Później był "Kolor magii" i "Blask fantastyczny" - w spisie były na początku, więc uznałam, że od tego początku powinnam zacząć. W obu tych książkach mam pozaznaczane ołówkiem fragmenty które najbardziej mnie rozśmieszyły - więcej tego było w "Blasku fantastycznym".
Te trzy książki są moje. A z biblioteki szkolnej wyporzyczyłam "Równoumagicznienie", jako następne w spisie :) Podobało mi się, ale plasuje się na trzeciej pozycji.
Teraz będę czytała "Morta". Ale jest kilka "ale".
a) Muszę przeczytać "Pana Tadeusza"
b) Jak przeczytam naszą narodową epopeję, to pewnie dostanę kilka kolejnych lektur.
c) W bibliotece szkolnej nie ma "Morta" (;()
d) Widziałam "Morta" w księgarni jezykowej, ale był po angielsku, a boję się, że po angielsku nie zrozumiałabym humoru, gierek słownych, etc.

Ale kiedyś dorwę następne części. O. I będę się śmiać do upadłego :>
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 17:33, 29 Paź 2005  
Chauve-Souris
Strażniczka Serc
Strażniczka Serc


Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: De La Caverne.


O, to ja jestem dalej :> Bo cztery o Straży mam na koncie, plus Wiedźmikołaja i Trzy Wiedźmy :> I oprócz Trzech Wiedź - wszystko jest moje *demoniczny smiech*
P,
Nietoperek.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 17:34, 29 Paź 2005  
Ettariel Ancalimë
(Nie)legalna Wampirzyca
(Nie)legalna Wampirzyca


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Haremu Aëlvego


Czytałam "Kolor magii" i całkiem mi się spodobał, tylko że... trochę trudno się w tym połapać, wszystko jest zupełnie inne! Płaska ziemia, osiem kolorów tęczy, kierunek osiowy i krawędziowy, rośliny które rosną rok przed zasadzeniem... Poczucie humoru jest niezłe, ale ze względu na te wszystkie dziwactwa miejscami ciężkawo się czyta.
"Wiedźmikołaja" zaczęłam i przeczytałam ze 30 stron. I odłożyłam. Po prostu mnie znudziło. Może innym razem zacznę od początku... Na razie trochę się zniechęciłam do powieści Pratchetta.

Która z książek była Waszym zdaniem najśmieszniejsza?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 18:08, 29 Paź 2005  
Chauve-Souris
Strażniczka Serc
Strażniczka Serc


Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: De La Caverne.


Zdecydowanie "Zbrojni". I cała reszta o Straży :)
Nie wiem, dlaczego się tak zniechęciłyście. Mnie się to straszliwie podoba :> Ale ja mam trochę przestawiony mózg, myslę bardzo abstrakcyjnie czasami (dlatego wyobrazić sobie to wszystko to dla mnie nietrudne), a humor to w ogóle mam specyficzny :)
Chociaz przyznaję, że Wiedźmikołaj nie był az tak fajny. Zresztą Trzy Wiedźmy też. Ale seria o Straży jest doskonała... :D

(ciekawe, ile razy jeszcze to powtórzę? :>)

P,
Nietoperek.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 9:10, 30 Paź 2005  
Presea
Poszukiwacz Przygód
Poszukiwacz Przygód


Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin


Ettari napisał:
Czytałam "Kolor magii" i całkiem mi się spodobał, tylko że... trochę trudno się w tym połapać, wszystko jest zupełnie inne! Płaska ziemia, osiem kolorów tęczy, kierunek osiowy i krawędziowy, rośliny które rosną rok przed zasadzeniem...


Nie jest całkiem jasne, dlaczego właściwie wszystko powyższe zachodzi. Pomaga jednak zrozumieć, czemu bogów na Dysku nie tyle czci się, co obwinia"
"Kolor Magii"
:>

Nietoperku, nie dziw się. Ja znam dwie osoby, moje koleżanki, którym się Pratchett nie podoba XD Rzecz gustu :>
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 23:13, 19 Lis 2005  
rzeźniątko
Rzeźnik na urlopie
Rzeźnik na urlopie


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów




Zaczęłam czytać "Staż! Straż!" !!! I nawet mi sie, cholibka, podobaXD
Poki co nie jestem nawet w połowie, ale i tak wiem, że wsiąknęłam byłam raczej na amen. Straż przecudna, Patrycjusz tez, bibliotekarz, już o inszych ludziach (i nieludziach) nie wspominając. Składny post bedzie może, gdy skończe. Choć ze składnością to u mnie krucho... ^^


edit: Sh'een, na tym forum to wiecej takich tematow z bledami, wiec sie nie ma co przejmowaćXD


Ostatnio zmieniony przez rzeźniątko dnia Śro 18:27, 23 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 22:06, 22 Lis 2005  
Sh'eenaz
Najwierniejsza
Najwierniejsza


Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów




A dla mnie Pratchett to raz bardzo na 'tak' a potem zwyczajnie mi się nudzi. W gruncie rzeczy te książki są bardzo podobne do siebie. Raz na jakiś czas owszem. Na poprawę humoru również. Jednak o uzależnieniu nie mogę mówić. Daleko mi do tego. Ostatnio Pratchetta czytałam pół roku temu i jakoś nie mam ochoty na nic innego na razie. Choć faktem jest, że dzięki tym książkom oswoiłam się trochę ze Śmiercią. Bardzo lubię też Bibliotekarza, Magów. Reszta jakaś taka przeciętna :]

A tak w ogóle to jest błąd w temacie. Pisze się Pratchett.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 13:57, 01 Lut 2006  
Katriona
Wędrowiec
Wędrowiec


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Snów


Jeden z moich najukochańszych pisarzy. Normalnie wszystkie jego książki pochłaniam w całości. I zawsze jest tak samo. Początek... średni. Jednak szybko się rozkręca i czytać nie mogę przestać:)
Podoba mi się to, co tworzy. Cały ten zwariowany Świat Dysku.
Czekam na kolejne książkI:)
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:08, 02 Lut 2006  
Chauve-Souris
Strażniczka Serc
Strażniczka Serc


Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: De La Caverne.


Pratchett ma to do siebie, że jeśli się przebrnie przez początek, który jest z reguły bardzo dziwny i niezrozumiały, to potem człowieka czekają same rozrywki. Pratchett to jest rozrywka na poziomie, bo trzeba trochę wysiliś mózgownicę, żeby go zrozumieć, a przy tym humor jest taki świetny, że można zjechac ze śmiechu. Świetny, no.

A ja do mojej kolekcji przeczytanych historii ze Świata dysku dołączam Kosiarza i Piramidy (chociaz Piramidy dopiero cyztam, ale wkrótce skończę :> Kosiarza zaczęłam wczoraj czytać o piątej po południu, a skończyłam przed jedenatą :>)

P,
Nietoperek.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:16, 02 Lut 2006  
Feainne
Romanusowa
Romanusowa


Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Verden


Cytat:
Pratchett ma to do siebie, że jeśli się przebrnie przez początek, który jest z reguły bardzo dziwny i niezrozumiały,

Właśnie. JEŚLI się przebrnie. Może kiedyś uda mi się dojść gdzieś dalej niż pierwsze 50 stron? Czytałam jedną książkę i naprawde nie potrafiłam. Jedyne, przez co przebrnęłam to jedyna książka znajdująca się w naszej szkolnej bibliotece o Maurycym :lol:
Tam pisał może i całkiem ciekawie, kilka cytatow bylo wartych większej uwagi.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 15:27, 02 Lut 2006  
Chauve-Souris
Strażniczka Serc
Strażniczka Serc


Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: De La Caverne.


Ale, Feainne, naprawdę warto! To jest najlepszy humorysta, jakiego czytałam kiedykolwiek, w dodatku fabułę w swoich ksiązkach prowadzi tak umiejętnie, jak w najlepszych kryminałach czy thrilerach: dopiero na końcu wszystko się rozwiązkuje i okazuje. Akcja porywa i ponosi ze sobą. Humor jest wspaniały, naprawdę (powtarzam się?), chociaż przyznaję, że czasami dość specyficzny (mnie to akurat pasuje, ale de gustibus non disputantum est...).
Polecam Ci gorąco, Fea, bo jest świetny. Możesz zacząć na przykład Od "Straż! Straż!", to jest świetne, naprawdę XD albo od Kosiarza, który też jest doskonały...

P,
Nietoperek.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Miasteczko Verden Strona Główna -> Pozostałe regały -> Terry Pratchett Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony 1, 2  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin