Miasteczko Verden

Hail!

Witam w Midgardzie! Oto zakładam temat przeznaczony do rozmów o twórczości wspaniałego, niepowtarzalnego szwedzkiego zespołu Therion i ludzi z nim związanych.

Na początek pragnę zapytać:

Jaka jest Wasza ulubiona płyta Bestyj i dlaczego? Co się Wam w tej płycie najbardziej podoba? Który utwór?

I jakie macie oczekiwania odnośnie nowego albumu Theriona: Gothic Kaballah?

Zacznę od tego, że wypowiem się tutaj na podstawie około 10 utworów, bo więcej niestety nie znam ^_^
Sięgnęłam po twórczość Theriona, po przeczytaniu opinii jednego z fanów Nightwish - jeżeli jesteś fanatykiem NW, to koło Theriona też nie przejdziesz obojętnie. Zaczęło się od To Mega Therion, które od pierwszego przesłuchania powaliło mnie na kolana... Dalej - Son of the Sun, też b. dobre, An Arrow from the Sun, Call of Dagon, Lemuria, Black Sun... Podsumowując - bardzo ciekawe granie :)
Polecacie jakieś inne utwory?
Płyt niestety nie mogę ocenić, bo nie posiadam ich w całości. Na Gothic Kaballah też specjalnie nie czekam, ale chętnie przesłucham parę utworów i przeczytam recenzje, by przekonać się jak Szwedzi sobie poczynają ;]

No, założył żeś w końcu.

Wybrana opcja: przegram od znajomych :mrgreen: *znaczący zerk na Mietka*

Na temat Theriona nie mogę się za długo wypowiadać, bo słyszałam na razie tylko płyty Deggial i Vovin i parę piosenek z innych albumów (To Mega Therion na przykład). Jak na razie mi się podoba, dużo instrumentów, świetny śpiew i w ogóle.
Moje ulubione utwory to jak na razie: To Mega Therion, Eye of Shiva, Via Nocturna, Black Sun.

Innym razem napiszę więcej, teraz wysłuchuję narzekań, że nie zdam matury itd, a trzeba obskoczyć wszystkie tematy^^

Kurde, ja mam wszystkie płyty Theriona, mam Riders of the Apocalypse Demonoidu, czyli tak jakby Theriona, mam 4 DVD + 2 CD na dwudziestolecie, ja niemal żyję Therionem...

Ja wolę ich starsze płyty, te, gdzie o symfonice nie można było śnić. Of Darkness... Death Metalowa sieka z politycznymi tekstami. Symphony Mases z zagłębianiem się w mroki okultyzmu... Lepaca Kliffoth wyciągająca pazury...

To Mega Therion jest fajne, ale za pięćdziesiątym przesłuchaniem oryginału i w sumie dwusetnym z uwzględnieniem wersji koncertowych nudne jak flaki z olejem. Wesołe, porywające, ale nudne. Ot, paradoks...

Silve - jeżeli nie przepadasz za Death Metalem to postaraj się o dyskografię Theriona od Theli włącznie do Siriusa B. Polecam. Spodoba Ci się wszystko lub większość. Chris jest genialny. Jego muzyka prosta w założeniu brzmi olśniewająco. Symfonika dodaje blasku całości.

Ja jestem zwolennikiem surowego grania i poprawiam sobie humorek na późnych płytach, ale czerpię esencję z wcześniejszych....

Ot, taki ze mnie maniak. Marchew potwierdzi...

Powerdance!
There is a sphere deep through my mind where I become a god who regin world of astral space
I fade away into the voids of the dark

Symphony Mases - Powerdance fragment pisany z pamięci

Edit: <pada na kolana i błaga o przebaczenie>

Nie, przepraszam, To Mega Therion jest genialny, boski, rewelacyjny, brak mi słów.... Przesłuchałem przed chwilą i jestem oczarowany...

Później niech może ktoś to scali, jak już zauważycie, że odpisałem...

Dla koneserów:

pełne MP3ójki Theriona: (chronologicznie)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Melez gram nałogowo na gitarze, jest bajecznie prosty początek, a później nie pamiętam co jest, bo tab jest rozpisany nie w kolejności i się gubię i skupiam się na ćwiczeniu techniki i płynności gry tego co znam/
The Blood of Kingu też gram na gitarce, ale mniej nałogowo, przy okazji... Początek jest fajny, ale dalej jest pokopane...
Enter Vril-Ya śmiesznie się zaczyna, ale zaraz za wstępem jest nieco sado-masochistyczny fragment, przy którym nie nadążam grać, nad czym pracuję w kierunku poprawy...
Vanaheimu jeszcze nie grałem na wiośle, ale chyba spróbuję w przyszłości bliskiej...

Therion będzie w Polsce! Zagrają w Warszawie (14.02.07) i Krakowie (13.02.07). Więcej info [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych].
Ktoś się wybiera? Idvar? Trochę daleko od Szczecina...

Oj, Silve, ja o tych koncertach wiem od pół roku, mówiłem o nich rodzicom, pytałem czy by mnie nie mogli zostawić na dwie nocki u cioci w Krakowie, ale jak to mówi mój kolega Macias 'Dupa z uszami' - nic z tego... Rodzice mnie nie puszczą tak długo jak mają prawną opiekę nade mną.

Żałuję, że nie będę na koncercie, ale żałuję również, że ten dzisiejszy Therion to nie ta sama Bestyja sprzed lat. Może i płyty pokroju Lemurii i Siriusa B mają klimat i są dobre, ale nie pasują mi do wizerunku Bestii sprzed lat, z łezką w oku wspominam czasy, kiedy grali agresywnie, death metalowo. Siedzę przed włączonym 'Historical Disc' z albumu wydanego na 20-lecie i napawam się widokiem i dźwiękiem Bestii z pazurami i kłami...

Tyle wspominania. Posłuchajcie Melez z powyższego linka, to będziecie wiedziały jakiego Theriona lubię.