Silve
Mhroczny Świr

Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Forest Of June
|
|
Ettari napisał: | Mój ulubiony kawałek to "Death Whispered a Lullaby", ach *-* Melodia piękna, a te słowa! |
Faktycznie, dobry utwór. Ogólnie "Damnation" jest taką ciepłą i miłą progrockową płytą, świetnie słucha się jej w chłodne wieczory:) Szwedom wyszedł ciekawy album, ale i tak wolę ich wcześniejsze dokonania^^
A tekst niestety nie Mikaela, tylko Stevena Wilsona z Porcupine Tree, który był producentem "Damnation" ;P
Ettari napisał: | Wszechstronny i utalentowany facet:) |
Tylko khe, khe średnio przystojny xD Ale ideałów nie ma ;D
Ano, nie można mieć wszystkiego xD
Ettari napisał: | Ja zazwyczaj nie słucham albumami, tylko utworami |
Polecam słuchanie np. "My Arms Your Hearse" w całości, fantastyczne wrażenie, bo płyta zlewa się w jedną całość, masz wrażenie jakbyś słuchała jednego długiego utworu :mrgreen:
Ach, mogłabym o moich ulubionych zespołach opowiadać godzinami :D
Cytat: | PS Twój podpis to z jakiegoś ich utworu? |
Tak, z "The Apostle In Triumph" także Opeth:)
A u mnie "Dark Passion Play" Nightwish, "The Night And The Silent Water" i "Black Rose Immortal" (20min of pjur iwil :twisted:) z płyty Opeth "Orchid". O, to, to! Ten utwór też lubię:D
|
|