Za niedługo będzie grało NW Dark Passion Play. A tymczasem:
Goo Goo Dolls » Iris
Bushido » Alles verloren (dopóki nie zobaczyłam teledysku, nie byłam do tego przekonana. Tym bardziej, że to niemiecki... hip hop)
Edwin Starr » (War) What's it good for (czyli piosenka z Rush hour)
Iglesias z jego Do you know
Do tego dorzućmy Rammsteina, wczorajszy przyjemny wieczorek z After forever; dalej Oli P. oraz Estampie razem z Vivaldim i m.in. Sonatą księżycową (*.*) Beethovena do nauki...
Bollywood, Bollywood, Bollywood!!! Uwielbiam! Ubóstwiam! Adoruję!
Nightwish - DPP cudeńko!
Visions of Atlantis - taki zespolik a la NW, coś tam się przyplątało, zobaczymy czy się osłucha czy pójdzie w odstawkę...
Opeth, Type O Negative, Tot, Tristania, AF...
Z lżejszych: Mika - Lollipop, Relax (po prostu nie mogę z jego głosu^^), Mecano - Maquillaje, ym... Bollywood, Bollywood, Bollywood...
Trochę Beethovena, RMF Classic.
Słuchasz Opeth? *.* Uwielbiam tę kapelę, od kilku miesięcy wsłuchuję się w ich muzykę. Jakie płyty/utwory słyszałaś? Bardziej odpowiada mi klimat starszych płyt, głównie "My Arms Your Hearse" i "Still Life", ostatnio wkręcam się w "Morningrise"... Zespół niesamowity i jedyny w swoim rodzaju, połączenie ciężkich riffów z akustycznymi wstawkami... bomba :D A Mikael (wokalista) to już w ogóle fenomen - growluje, a zaraz potem śpiewa czystym głosem. Gra też na gitarze, pisze teksty i komponuje muzykę. I dobrze mu to wychodzi :wink:
Ach, ach, ach, uwielbiam Opeth :mrgreen:
Już od dłuższego czasu po trochu:) Połączenie ciężkich riffów z akustyką jest rzeczywiście fantastyczne, melodie wpadają w ucho, cudo. Że o wokaliście nie wspomnę... Zaraz, to ten sam growluje i śpiewa?? I jeszcze gra, komponuje i pisze teksty?? Tego nie wiedziałam... Wszechstronny i utalentowany facet:)
Ja zazwyczaj nie słucham albumami, tylko utworami, chyba najbardziej lubię te z "Damnation" (bo i najwięcej znam:)). Mój ulubiony kawałek to "Death Whispered a Lullaby", ach *-* Melodia piękna, a te słowa! Dobrze się też przy tym zasypia:)
Teraz dopiero naprawdę zabieram się za masowe ściąganie Opeth, rozumiesz, brak internetu przez dwa miesiące... (i laptop rodziców z ponad 40 giga wolnego miejsca*-*)
Ensiferum - Ensiferum (z płyty i z gitary)
Turisas - Battle Metal
Morrowind OST (zawsze przy nim mam katharsis, doznaję takich stanów uniesienia przy tej muzyce, że nie da się tego opisać)
Struna mi sie w gitarze urwała!! Buuu.... A ledwie miesiąc temu kupiłem nowe i nie zdążyłem się nią nacieszyć... Buuuu... ;(
Mój ulubiony kawałek to "Death Whispered a Lullaby", ach *-* Melodia piękna, a te słowa!
Faktycznie, dobry utwór. Ogólnie "Damnation" jest taką ciepłą i miłą progrockową płytą, świetnie słucha się jej w chłodne wieczory:) Szwedom wyszedł ciekawy album, ale i tak wolę ich wcześniejsze dokonania^^
A tekst niestety nie Mikaela, tylko Stevena Wilsona z Porcupine Tree, który był producentem "Damnation" ;P
Ettari napisał:
Wszechstronny i utalentowany facet:)
Tylko khe, khe średnio przystojny xD Ale ideałów nie ma ;D
Ano, nie można mieć wszystkiego xD
Ettari napisał:
Ja zazwyczaj nie słucham albumami, tylko utworami
Polecam słuchanie np. "My Arms Your Hearse" w całości, fantastyczne wrażenie, bo płyta zlewa się w jedną całość, masz wrażenie jakbyś słuchała jednego długiego utworu :mrgreen:
Ach, mogłabym o moich ulubionych zespołach opowiadać godzinami :D
Cytat:
PS Twój podpis to z jakiegoś ich utworu?
Tak, z "The Apostle In Triumph" także Opeth:)
A u mnie "Dark Passion Play" Nightwish, "The Night And The Silent Water" i "Black Rose Immortal" (20min of pjur iwil :twisted:) z płyty Opeth "Orchid". O, to, to! Ten utwór też lubię:D
U mnie właśnie Finowie z Ensiferum odegrali Iron, Tales of Revenge i Dragonheads, a obecnie Szwedzi z niedziałającego już ( :cry: )Mithotyna grają In the Sign of the Ravens. Cała płyta dość ostra przy tym cholernie klimatyczna, zwłaszcza Lost in the Mist, In the Forest of Moonlight, Let Thy Ale Swing i parę innych utworów, pozostałe dwie ich płyty (The King of the Distant Forests, Gathered Around the Oaken Table) rónież mają swój styl, ale dziś jeszcze przede mną.
Beethoven - Appassionata *-* i inne sonaty
Somewhere Over The Rainbow z Czarnoksiężnika z Oz
Type O Negative
Motyw skrzypcowy z Requiem dla snu *-*
Epica - Chasing the Dragon z nowego albumu
Mika - Happy Ending, Lollipop, Relax, Stuck In The Middle
Limahl - Neverending Story
Ogólnie to jakoś mało ostatnio słucham muzyki. Chyba dlatego, że mi się słuchawki zepsuły... A te od komputera są za duże i nieporęczne żeby je wszędzie targać. I do tego są brata, a ja mam talent do psucia cudzych rzeczy...
Billy Idol - Rebel Yell, Sweet Sixteen :mrgreen:
Northern Kings - Reborn (płyta), a szczególnie Rebel Yell, Creep, Brothers In Arms. NK to projekt, w którym udzielają się takie sławy jak Marco Hietala, Tony Kakko, JP Leppäluoto i J Ahola (chociaż szczerze mówiąc z tym ostatnim pierwszy raz się spotkałam xD). Płyta składa się z samych coverów i naprawdę przyjemnie się jej słucha. Co JP zrobił z Rebel Yell... *.* Oprócz wymienionych wcześniej przeze mnie kawałków są jeszcze np. Broken Wings, We Don't Need Another Hero, I Just Died In Your Arms Tonight, Hello. Polecam jako ciekawostkę i na rozluźnienie:)
Tarja Turunen - My Winter Storm. Przesłuchałam niezbyt dokładnie tę płytkę, po pierwszym razie te rockowo-metalowe kawałki słabo mi podeszły, o wiele lepiej sprawdziły się ballady takie jak Oasis, The Reign, Sing For Me, Boy And The Ghost. Tarja ma śliczny głos, a w połączeniu z rozczulającą muzyką - bomba.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 13 z 21
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach