Głównie Nightwish. Zarówno stary, jak i nowy. Z wcześniejszych albumów głównie the siren, nemo, sleeping sun, wish I had an angel
Parę utworów muzyki klasycznej, skrzypce. Jestem w nich ostatnio zakochana *.*
Do tego moja ostatnia mania na Northern Kings i ich 'Reborn'.
Do tego ostatnio w słuchawkach słychać takie zespoły jak Avantasia czy Hammerfall (gł. Eternal Dark czy Hearts on fire).
Do tego kilka piosenek Leaves' Eyes, Nevermore czy Paradise Lost.
Opeth - "My Arms, Your Hearse"; cudo nad cudami:)
I Jelonek, Michał Jelonek, utalentowany polski skrzypek ze swoją solową płytą. Nie przesłuchałam jeszcze całej, ale wiem jedno - brakowało mi takiej dobrej, nasączonej skrzypcami artrockowej płyty:)
Nightwish, Cradle of Filth, Therion, Marilyn Manson i The Cure
Te pierwsze trzy to przez was, ja wiem. :P Mam jeszcze ściągniętą dyskografię Theatre of Tragedy, ale nie chce mi się ich przesłuchiwać, bo to co teraz słucham jest dobre. xD
I jeszcze przecudowna muzyczka z [link widoczny dla zalogowanych] RPG. (Tam gdzieś jest jeszcze pierwsza część, jakbyście chcieli. xD)
Matt, rozkazuję Ci przesłuchać Theatre of Tragedy, ale już! :P Ale tylko tę część dyskografii do 1998 roku włącznie, reszta jest nic niewarta :P
U mnie Folkearth od Mietka, soundtrack z The Neverending Story (fragmenty) i to co zwykle, oraz eksperymenty w poszukiwaniu jakiegoś dobrego metalowego/gotyckiego zespołu, który śpiewa po francusku :P Aha, i:
Vive la Fete - Noir Desir (jeden z efektów powyższych poszukiwań, trochę rąbankowy, ale i tak niezły...)
Ostatnio nie słucham (!) niczego... Wszystkie piosenki, jak na złość, zawierają słowa "Miiiissss yooou!", "Looooveee yoooou" albo są jakieś takie smutne. A jak nie są smutne, to są zbyt wesołe, a mnie nie jest specjalnie wesoło.
Ale wcześniej Sting, soundtrack do filmu "Elisabeth", "Mists of Avalon" i jeszcze "My Dying Bride".
Skąd: z własnego świata, bardzo wygodnie orbitującego wokół środka mej głowy
A ja od dłuższego czasu (miesiąca może? xD) słucham bez przerwy trzech płyt Katie Melua. Moja siostra twierdzi, że ładne, ale jej nie porywa, Milva powiedziała, że nudne xD A ja mogę słuchać non stop (jest w tym trochę winy komputera, który jest po przejściach, czyt. bez Win xp. Mam na mp3 to samo od chyba dwóch miesięcy)
Także wybrana muzyka filmowa i Loreena McKennitt.
Wszystko! :D To znaczy, mniej więcej, bo na razie zdążyłem przesłuchać albumy od 1999-ego. Ale są boskie! Zwłaszcza te ostatnie.
Etti, obiecuję, że przesłucham niedługo. xD
Matt - widzisz, mi najbardziej podoba się twórczość Theriona do 1996 roku + płyta Secret of the Runes, która wybija się ponad pozostałą ich 'późną' twórczość. Ale cóż. Każdy woli coś innego.
Co maSZ (!!!) przez to na myśli? Ja mam niby 'japońską', bo z dwoma bonusowymi utworami, wcale nie rewelacyjnymi. Covery 'Crying Days' i 'Summernight City' (ten drugi przyjemniejszy nieco).
Też mam te utwory, ale u mnie w nazwie folderu jest dopisane "(Russian edition)". Ja to ściągałem (oczywiście z płyty własnoręcznie zakupionej w najbliższym sklepie muzycznym - gdyby tu trafił jakiś pan policjant, czy kto tam) i całą dyskografię naraz. (Znaczy, wszystkie płyty kupiłem. I przegrałem na komputer jako tzw. kopię zapasową.)
Matt, po samej nazwie "Russian edition" widać, że nielegalne xD Ruscy wyprodukowali wersję dla siebie xD
U mnie w słuchawkach w tej chwili musical "Starlight Express" i jeden utwór z musicalowego "Władcy Pierścieni". I ściąga się druga część rozszerzonego soundtracku z WP z linka podanego przez Milvę.
Ostatnio zmieniony przez Ettariel Ancalimë dnia Śro 23:43, 02 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 14 z 21
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach