Lubicie muzykę z filmów? Jeśli tak, to z jakich? Ja uwielbiam soundtrack Władcy Pierścieni, Howard Shore zrobił kawał dobrej roboty! Najbardziej podoba mi się z 3 części, szczególnie utwory "Twilight and Shadow" i "The Gray Havens"... Podobają mi się też piosenki ze Shreka i Shreka 2, są takie wesołe i pełne optymizmu :D (no dobra, nie wszystkie, ale większość... tych parę smutniejszych też lubię), i z "Bridget Jones w pogoni za rozumem". Całkiem niezła jest też ścieżka dźwiękowa z "Troi" (chociaż trochę za bardzo przypomina Gladiatora... ale ta końcowa piosenka jest ładna).
O tak! Piosenki właśnie nadają nastrój całemu filmowi. Nie wierzycie? Spróbujcie oglądać np. Władcę Pierścieni bez głosu :P
Ja najbardziej uwielbiam muzykę z filmu "Titanic". Romantyczna, wesoła lub smutna. Doskonale skomponowana i pasuje do nastroju i filmu. Również jak zaczyna się "Harry Potter" to tam pierwsza muzyczka jest najlepsza! A tak to raczej nie zwracam uwagi na muzykę w filmach. Dopiero jej brak zauważam XD
Ja, podobnie jak Judy, przeważnie nie zwracam uwagi na muzyke w filmach, chyba że chodzi o koniec filmu. Ze Shreka 2 rzeczywiście jest kilka fajniutkich, pierwszej części niestety nie pamietam. WP takoż.
Ostatnio oglądałam Elektre i spodobała mi sie muzyka właśnie z końcówki - lecąca w czasie "listy płac". Ja mi sie cóś jeszcze przypomni to dopiszę (o ile oczywiście nie zapomnę^^)
Ja oczywiście uwielbiam muzykę z filmu "Titanic". Piosenka "My Heart Will Go On" to jeden z moich ulubionych utworów muzycznych. Super jest także muzyka z filmu Harry Potter.
Muzyka w filmach jest ważna - o ile się nie mylę to "Terminator" dostał Oscara za musykę (faktycznie, mimo, że ta muzyka - z tego co pamiętam - taka "elektorniczna", to bez podkładu dźwiękowego ten film byłby taki... płaski).
Z muzyki filmowej słucham soundtracku z filmu "1410 - wyprawa do raju" grupy Vangelis. A - co najśmieszniejsze - filmu nie ogladałam :P
Właśnie! Muzyka z początków HP też jest niczego sobie, nawet gdzies na dysku miałam (tylko gdzie?). "My Heart Will Go On" również cudne, zwłaszcza, że Celinke lubię. Ostatnio wspominałam o muzyce z Elektry - znalazłam tytuł tej piosenki. To "Wonder" Megan McCauley.
Lubię i to bardzo. W końcu jestem kinomaniakiem.
A z filmów różnych...
1. Władca Pierścieni ( wszystkie 3)
2. Bad Boys 1 i 2
3. Za szybcy za wściekli.
A tak to poszczególne piosenki. I jakbym miała je wymieniać to... ohoho:D Dużo miejsca by mi to zajęło.
Powiedzmy, że większość przewodnich piosenek filmowych wpada mi w ucho:D
- Wysłany: Śro 7:22, 30 Sie 2006
Szarlej
Wędrowiec
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
1. Braveheart
2. Edward Scissorhands
Kto nie oglądał i nie słuchał, niech szybko nadrobi straty
O, tak, z Edwarda muzyka filmowa była piękna *_* Muszę to przyznać. Tak samo, jak muzyka z filmu "Wichry namiętności" (ten sam, co do "Titanica" - James Horner). Ale WP i tak nic z tego nie przebije...
Ze "Shreka" też kilka miałam gdzieś zagubionych w odmętach mojego dysku twardego. Ze "Shreka 2" zawsze mi się kojarzy ta piosenka "I need a hero". Fajnie się potem wspomina, jak w radiu leci ^^
Z muzyki filmowej u mnie ostatnio głównie musicale:
- "Koty" z piosenkami "Memory", "Jellicle songs for jellicle cats" i paroma innymi
- "Grease" z piosenkami "Summer nights" i "You're the one that I want"
- "Chicago" - "Cell block tango", "All that jazz", "Razzle dazzle"
- "Czasem słońce, czasem deszcz" (prześliczny film, nawiasem mówiąc) - tytułowe "Kabhi khushi kabhie gham" oraz "Bole Chudiyan", "Say 'shava shava'"
Oczywiście także Władca Pierścieni i od czasu do czasu Shrek i Shrek 2. Z najlepszą piosenką "I need a hero" :D
Ja jestem urzeczony ścieżką dźwiękową do filmu "The Golden Embrace". Muzyka jest autorstwa Christophera Johansonna, tego z Theriona. Na płycie na 10lecie zespołu Chris zamieścił kompletny soundtrack, a do tego dał wersję Therionized czyli z dodanymi gitarami, bassem i perkusją, to dopiero jest genialne! Soundtrack znajduje się na płycie A'arab Zaraq Lucid Dreaming.
Od jakiegoś czasu poluję na OST z LotRa, ale jakoś ciągle mi umyka, Ettari pożyczysz? :wink:
Jasne. Jak mi pożyczysz Theriona:P Muszę tylko przeglądnąć dyskografię i zastanowić się co chcę bo Ty chyba masz wszystkie ich płyty? Tak, mam całą ich dyskografię. Najlepiej, jak przegram Ci wszystko na jedną płytę na mp3. Ominę tylko koncertówki, powinno się zmieścić...
Ostatnio zmieniony przez Mietek dnia Czw 21:14, 16 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
no, nie da sie ukryc ze muzyka w filmie często podoba się bardziej niz on sam. Z soundtrackow jakie slyszalem w filmach jakie do tej pory ogladnelem, najbadziej mi sie spodobały: sciezka dzwiekowa do lotra (wszyskich czesci aczkolwiek mam tylko plytke z ,,druzyny pierscienia"), terminatora 2: dzien sadu, leon zawodowiec (kompletny odjazd. cala plyta sie kosmiczna), wielki blekit (rowneiz swietny soundtrack. kolejne dzielo Erica Serry. ci dwa panowie, Serra + Luc Besson to geniusze), mortal kombat 1 (techno ale gdy sie do tego podchodzi jak w filmie, to jest przyjemnie. nwaet dla kogos kto techna nie lubi), Requiem dla snu (rowniez b.dobry soundtrack a motyw przewodni wymiata) matrix 1 (z reszty czesci jakos nie pamietam. moze dlatego ze jedynke widzialem pare razy a inne nie..tu jest podobnie jak z mortal kombat 1). hmm te soundtracki najbardziej wbiły mi sie w pamięc.
a co ze sciezka dzwiekową do gier? moją ulubioną jest soundtrack z gry diablo 1 ( tutaj mozna piac peany. geniusz. ciarki przechodza jak sie tego slucha po ciemku. tylko 6 utworów ale za to jakich...polecam). Na nastepnych pozycjach uplasowały się diablo 2 (bardzo dobry lecz to nei to samo co jedyneczka), max payne, tony hawk pro skater 2 oraz 3 (odlot. muzyka doskonale pasuje do akrobacji na deseczke oraz poza komputerem. mam na osobnych plytkach), dungeon siege (wciagajacy swiat fantasy a calosc uzupelnia muzyka jeremy'ego soula. baaardzo klimatyczne i porywające do walki ze złem), baldur's gate (podobnie jak w przypadku dungeon siege lecz mniej sie rzuca w ucho), nfs: underground (tutaj mamy mieszanke stylow. b.fajna skladanka rowniez do posluchania poza gra). no i w koncu painkiller. (fajna, ostra muzyka swietnie wspolgra z tym co sie dzieje na ekrane. latajace szczatki potworów i ciemne zaulki korytarzy)..
dobra tylko chyba wystarczy. ciao
Nie zlinczujcie mnie... Ale ja kocham soundtrack z filmu "Step Up"! Jakoś tak na mnie działa, że mi się zaraz lepiej robi... Nie będę wspominać o tym, że uwielbiam Seana Paula, bo jego piosenki to jest w ogóle mistrzostwo w dziedzinie R&B... Ale to tak btw. Wracając do samej ścieżki dźwiękowej... Wiedziałam, że będzie przynajmniej dobra, bo to w końcu musical jest, ale czegoś takiego się nie spodziewałam... Moim zdaniem jest fantastyczna! W ogóle film jest cudowny, ale mniejsza z tym...:P
Fea, zgadzam się - filmy bez muzyki nie istnieją!
- Wysłany: Śro 18:33, 14 Mar 2007
nostress
Wędrowiec
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Moje ulubione sountracki:
* 'Requiem for a dream' - co tu dużo opowiadać;
* 'Moulin Rouge'
* 'Garden State'
* LOTR
* a i w 'Opowieściach z Narni' był całkiem sympatyczny. ;)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach