Feainne
Romanusowa
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Verden
|
|
Właśnie przeglądąłam stronkę [link widoczny dla zalogowanych]
Polecam, jest świetna. Do tego mamy opisy serialu, przy których dostałam głupawki. Wkleję co ciekawsze fragmenty:D
"Próba snów wykazuje, że Geralt może mieć pociąg do niewiast, ale jest synem tej ziemi, nie człowiekiem, nie mutantem, nie potworem, człowiekiem i wiedźminem (wszystko na jednym wdechu). "
"Geralt jest smutny, bo nikt go w Kaer Morhen nie lubi. Vesemir go wprawdzie lubi, ale jest chory, bo źli ludzie każą mu spać na gołym kamieniu. Szczególnie nie lubi Geralta wiedźmin Grucha i z kolegami raz po raz próbuje go wykolegować z interesu. Bezskutecznie."
"Do Kaer Morhen przyjeżdża wiedźminka Adela. Walczy wprawdzie jak ostatnia niedojda, ale jest za to bardziej aseksualna - ona się nie wstydzi paradować nago przed Geraltem a on się wstydzi. Potem się okazuje, że oboje są jednakowo nieaseksualni i w czasie wolnym jadą sobie na małe conieco. Adela idzie potem w zaparte, że co złego to nie ona a i Geralt niewinny."
"Kilku złych ludzi chce zgwałcić nastolatkę. Widząc, co się święci, proponuje ona współżycie szefowi, choć siła jej argumentów na kolana nie rzuca. Wiedźmin Geralt zabija złych ludzi, pomaga mu w tym wiedźmin Stary. Strzelając z łuku, bo kodeks kodeksem a walka na miecze trudna i niebezpieczna."
XD
" Bohater na pewno odjeżdża w stronę zachodzącego słońca, ale napisy końcowe pojawiają się wcześniej i wszystko zasłaniają.
Kurtyna."
"Geralt zabija bazyliszka, Borch Trzy Kawki pilnuje mu rzeczy, obaj jadą oblać nową znajomość i trafiają razem do wanny. Potem do wanny wpychają się jeszcze na siłę dwie niezapraszane kobiety."
"Nie mogąc się sobą nacieszyć, Geralt i jego Borch jadą dalej razem."
^^
"Król Nie-da-mi poluje na smoka na wyjeździe, w wolnym, obcym kraju. O zlecenie walczy kilka konkurencyjnych zakładów usługowych ("Aby smoka ukatrupić, dzwoń 0-700..."). "
:lol:
"Odcinek kończy się sesją telepatyczną (mój odbiornik nie przenosi niestety odpowiednich częstotliwości) oraz tradycyjnym wyruszeniem w stronę zachodzącego słońca.
Kurtyna. "
"Geralt zaprasza Jaskra do sypialni, ale do niczego nie dochodzi, bo nie w porę przychodzi Yennefer."
"Rozmawiają sobie trochę. Na początku się nie lubią, potem zaczynają rozumieć, pod koniec nawet sobie współczują. Geralt demaskuje szpiegującego go szpiega pytaniem "Zastałem Jolkę?"
"Najpierw dwóch strażników biegnie z celowo opuszczonymi mieczami, by rozpłatano im szyje. Potem czterech strażników zostaje magicznie zamrożonych, bo sięgnęli po niehonorowe łuki. Później starym zwyczajem wszyscy źli bohaterowie zostają odczarowani. Geralt biegnie do przodu z uniesionym mieczem. Cięcie, zbyt brutalne, by pokazać je przed 22:00, widzimy z perspektywy wzroku złego bohatera, który mimowolnie chlapie łyżeczką ketchupu na twarz Geralta i na ścianę, do której było w prostej linii ładnych kilka metrów. Spontaniczne oklaski. W ostatniej scenie bohater tradycyjnie odjeżdża w stronę zachodzącego słońca.
Kurtyna."
"Odcinek piąty zerwał z szowinistyczną tradycją pokazywania wyłącznie nagich bab, oprócz znanego wcześniej biustu Yennefer i biustu nieznanych zwłok kobiety na ekranie zaprezenowano nagiego Żerdźmina. Podobno okrzyk zachwytu fanek usłyszano aż w Szwecji. Stężenie szczerbizmów powróciło do stanu normalnego. Wasz niestrudzony korespondent doszukał się ponadto plagiatu. Hełmy strażników zostały ordynarnie zerżnięte z bajek o Baltazarze Gąbce i jego kolegach... "
Poczytajcie więcej na tej stronce to jest w dziale "Serial TV"
<głupawka>
|
|