Feainne
Romanusowa
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Verden
|
|
Ettariel:
Cytat: | Jak myślicie, z kim na końcu będzie Reynevan? Obstawiam Elenczę XD A tak na serio to myślę, że albo Reynevan albo Judyta zginie bo to niemożliwe żeby żyli długo i szczęśliwie^^ |
Milva:
Cytat: | To a) Reinmar zrazi się do kobiet i stanie się zatwardziałym ascetą ( aczkolwiek nie chce mi się w to wierzyć :) ) |
Omal by mu się to udało xDD Chociaż i tak nie wierzyłabym, że na długo ^^
Milva:
Cytat: | 3) Eee, wątpię, żeby Reinmar miał zginąć. Tyle czasu udawało mu się ratować ze wszystkich opresji, miał takiego farta, i nagle miałby ginąć?? Eeee, naciągane troszkę by to było. |
Racja :D
Milva:
Cytat: | Reinmar zostanie postawiony przed wyborem. Jutta albo dalsza służba w sprawie kielicha, a co za tym idzie - ryzyko, dalsze kłopoty, niebezpieczeństwo. Reynevan zmądrzał i może powróci na dobrą ścieżkę. A może porwie Nikolettę i wyjedzie do Bizancjum? :) A potem następna trylogia - "Bizantyjskie przygody i walka z Turkami, czyli opowieść o dzieciach Reinmara z Bielawy" |
Mam plan! Zabójczy plan! Niech w alternatywie wszyscy wyjadą... Do Konstantynopola! xD
Ja:
Cytat: | I kolejna trylogia może się okazać "Perisprit krążący czyli Reynevan jako byt astralny" |
O, są już dwie propozycje :mrgreen: Ale Konstantynopol i tak wymiata :D
Ettari:
Cytat: | 2) Czy Samson powróci do „swojego świata”? A może okaże się, że jest jeszcze kimś innym? Kim, jak sądzicie?
Myślę że umrze i w ten sposób uda mu się wrócić.
|
Kolejny wróż naczelny ^^
Milva:
Cytat: | Taak. Reinmar - bezlitosny mściciel. Już to widzę.
Ogień, pożoga, krzyki mordowanych, kałuże krwi, wojsko, dźwięk ścierającej się stali, rżenie koni, panika... A po środku, unurzany we krwi, osmalony i zły, stoi On. Morderca. Bez skrupułów i litości... Mina marsowa, brwi zmarszczone... Zły grymas na uściech... Oczy zabójcy... W ręku odcięta głowa, z głowy ciurkiem płynie krew... U stóp ciała zabitych... W drugiej dłoni zakrwawiony miecz... Z ust zabójcy padają słowa.
- I co wy, kur..., wiecie o zabijaniu? |
Ja nadal na tym fragmencie umieram. Wybaczcie, z etyle cytuję, ale niektóre nasze wygłupy lub przypuszczenia teraz są po prostu jeszcze bardziej genialne xD Zaraz znowu Narrenturm pójdę czytać. Ha! Akurat mam fragment o tym, jak Reynevan jedzie ocalić Adelcię. I sobie podstawię wypowiedź Milvy o takim macho.
Głupawka gwarantowana ;)
Jeszcze ostatni fragment by Ettarisiek na zakończenie:
Cytat: | Wiem! Marketa zostanie wychędożona i porzucona przez Reynevana zrozpaczonego po śmierci Jutty i zgwałconego w krzaczkach przez jej matkę XD |
Ten temat czytam jeszcze raz, ale chyba dużo czasu zajmie mi przejrzenie xD Tym bardziej, że co chwilę dostaję głupawek i kwików :D
|
|